Pola
Pola
Nazywa się Pola. Akceptuje, a nawet lubi artystów, kocha dzieci, wierzy w sztukę i w jedzenie (no może w innej kolejności). Przyjechała do Świetlic Artystycznych blisko 400 km i od razu wskoczyła w artystyczne harce.
W Świetlicach Artystycznych zajmuje się przede wszystkim pozowaniem do zdjęć, machaniem ogonem. Służy też poradą podczas twórczych zmagań.